Chciałabym to oglądnąć ale nie wiem czy te opowieści wogule nawiązują do filmowego matrixa...
Bez Animatrixa i gry Enter The Matrix nie wyciągniesz 100% z tego, co oferują Ci Wachowscy w wykreowanym przez siebie świecie. Powinno się przyjmować Matrixa jako pięciopak - Matrix - Animatrix - Enter The Matrix - Reaktywacja - Rewolucje.
No i na deser pozostaje gra Path of Neo, już jako swoiste dopełnienie ;)
Dzięki wielkie za radę :) Zawsze myślałam że jest taka kolejność Matrix- Matrix Reaktywacja- Matrix Rewolucje- Animatrix- Enter The Matrix- Path of Neo... Już wiem w jakiej kolejności powinno się to oglądać :))
Żeby też inni się o tym dowiedzieli, bo potem nagle wielka buba, że nikt nie łapie o co chodzi w fabule ;)
Z drugiej strony, każde medium winno być samowystarczalne, bo Matrix to nie serial...
Ciekawy, choć nie do końca przemyślany przypadek medialnej konwergencji, rzekłbym :)
Znajdzcie sobie na necie, nie chce mi sie szukac a jesli nie znajdziecie to spytam kumpla, czytal o tym dużo
Na Twoim miejscu kolego bardziej bym się przejmował dziełami, które zamiast do Matrixa, nawiązują do słownika ortograficznego języka polskiego
Każdy może się czasami pomylić, założę się że ty kiedyś na forum też się pomyliłeś więc nie rób z tego wielkiego halo!! :)
"Chciałabym to oglądnąć ale nie wiem czy te opowieści wogule nawiązują do filmowego matrixa..."
masz rację, nie oglądaj, lepiej nie ryzykować.
eee tam. Już zdążyłam pooglądać i mi się podobało, tylko nie które rzeczy są za bardzo przeciągnięte. Np. mi się nie podobała opowieść o tych maszynach pt. "Zniewolony" (to była ostatnia opowieść) według mnie ta już była wymyślana " na siłę". Ale jeśli chodzi o resztę to mi się podobało. Dałam 8/10 :)